piątek, 7 czerwca 2013
Piątka, babcia i skoki wzwyż
Trochę czasu mnie nie było... Wiem i przepraszam. Miałam trochę spraw na głowie w tym też komunia najmłodszego brata i kilka innych. Zaniedbałam też trochę swojego własnego bloga (link w zakładce 'kontakt'. Serdecznie zapraszam!). Mam pomysły na rozdziały, ale mało sił żeby pisać... Albo jestem po prostu zbyt leniwa na to... Cóż. Dwa opowiadania mam już niemal skończone i też dwa posty na tego bloga, z czego tylko jeden jest skończony, ale muszę poczekać, trochę, bo potrzebuję jednego pozwolenia... No nic, nieważne!
Pewnie zastanawiacie się, o co chodzi w tytule. Zaraz wytłumaczę... Otóż wczoraj na wf'ie mieliśmy skoki wzwyż, już po raz drugi w tym półroczu.szczerze przyznam, że lubię tą dyscyplinę i całkiem nieźle mi wychodzi, biorąc pod uwagę, że jestem słaba z wf'u... Moja próżność została mile połechtana przez 'wuefistów', z którymi były zajęcia (mieliśmy łączenie (z chłopakami z naszej klasy). W każdym razie skoczyłam jakieś 115 cm i obliłam sobie tyłek, bo strąciłam tyczkę, a potem jeszcze na niej wylądowałam... Boli... Później koniec lekcji, przebrać się i na obiad, a tam rozmowa z Olcią, Izą oraz Anką na temat tego co chcą zrobić z naszą szkołą. Podobno lekcje w następnym roku szkolnym będą się kończyć koło 16-17... ;A; Następnie były dwie godziny geografii i dostałam 5 za aktywność (czyżby jakaś rekompensata za bolący tyłek..?)
Po powrocie do domu trochę się pokłóciłam z dziadkami, a poszło nam o..... homoseksualizm. Oni wierzący staruszkowie w wieku 83 i 76 lat, a przeciw nim ja, niemal piętnastolatka, która nie należy do osób wierzących. Mina mojego dziadka, gdy wspomniałam o królu Dawidzie i (bodajże) Jonatanie- bezcenna... Teraz lekko podśmiewam się w duchu, ale mimo wszystko lubię rozmawiać z nimi na takie tematy. Szczególnie z babcią, która z zaciekawieniem śledzi losy pary gejowskiej z serialu "Barwy szczęścia". Raz nawet pod koniec jednego z odcinków, gdy właśnie oni byli pokazani, babcia do mnie: "(moje imię), ten Władek to jest jego żoną?" XD. Te rozmowy z babcią na temat "jak rozpoznać, który robi za kobietę w związku"... Uwielbiam tą kobietę <3
Dziękuję za uwagę i pozdrawiam ^^ w końcu mamy taki piękny dzień~~
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Fajne prowadzisz rozmowy z babcią ^-^
OdpowiedzUsuńTeż miałam komunię brata, ale 17 lub 18 maja xD
Tyczka heh xD Ciałabym tak sobie poskakać, o.
Z tego Co przeczytałam, wnioskuję, że miło minął Ci ten czas.
Pozdrawiam
Kimi~